Zacznę od pokoju: brudne jak cholera. Kapa na łóżku z widocznymi pomarańczowymi śladami, wanna z rdzą, słuchawka cała w kamieniu, ciśnienie wody słabe, raz leci zimna woda, a raz wrzątek. Ręczniki śmierdzą stęchlizną, w sumie nic dziwnego jak układają je na stosy po wypraniu i kładą je na ziemie gdzie popadnie. Do przykrycia dają coś na styl prześcieradła. Jest do dyspozycji jedna mała kołderka na dwie osoby, ale była bardzo brudna, co stanowczo odrzucało od użytkowania. Windy: są 3 z czego jedna lub dwie zwykle nie działają. Są bardzo stare i jadą bardzo sługo na porządane piętro. Guziki często nie stykają. Jedzenie: okropne, jedynie co ratuje sytuacje to pizza i desery. Śniadania bardzo słabe. Jajecznica z proszku z dużą ilością wody. Jak kto lubi. Gdy chcesz 4 naleśniki to dostajesz 2 i musisz na nowo ustawić się do kolejki (to samo tyczy się pizzy). Mięso fatalnej jakości. Polecam jedynie kurczaka, ALE UWAGA często jest SUROWY. Jedzenie często bezsmaku, aby doprawić sobie danie trzeba szukać solniczki i pieprzniczki lub zwędzić komuś ze stolika. Krzesła w bufecie wiklinowe, haczą o odzież i są niewygodne. Zatem nie polecam ubierać nic drogiego w to miejsce. Jedyna rada to siadać na swoim ręczniku. BASEN: dwa baseny z zimną wodą, oczywiście niepodgrzewane. Otoczenie wokół basenu, a mianowicie leżaki bardzo brudne. W trakcie mojego pobytu nastąpił silny deszcz. Obsługa nie ściągnęła poduszek z leżaków, przez co każdy zrzucał rano poduszki na trawę. ALKOHOL: prawda leją ile chcesz, co z tego jeśli jest to fatalnej jakości alkohol i każdy zalatuje spirytusem. ,,Barmani" nie znają się na przygotowaniu drinków. Są to młodzi chłopcy z okolicy dorabiający sobie w sezonie chcąc wyrywać cudne Panie z hotelu. MUZYKA: zależy od DJ'a choć często puszczał te same sety w ciągu mojego pobytu. Jedynym plusem są opaski hotelowe i dostęp do Morza Czarnego. Tak czy inaczej, jeśli planujesz się tu zatrzymać przemyśl swoją decyzję :)
翻譯